Gdy ogląda się ten film, myśli się: "To niesprawiedliwe! Ja nie mam takiej rzeczki, morza, nawet pół takiej skałki, na których mógłbym się bawić!". Fakt - nie masz. Ale masz inne rzeczy, wystarczy ruszyć głową. Raz na jakiś czas odpuść sobie powagę. Idź do lasu i uwolnij zamkniętego w sobie zwierza, skacz przez zwalone konary, zrób slalom między drzewami, prześlizgnij się pod krzakami. Zmęczysz się tak samo, jak na siłowni, uruchomisz wszystkie mięśnie (o które się nawet nie podejrzewałeś) i nawet nie zauważysz jak szybko minie czas!