Pierś do przodu

Stawiasz pierwsze kroki w bieganiu? Niech będą prawidłowe. Dziś o technice.

Grzebnięcie. Stopa ma cię mocno odbić nie tyle w górę, ile do przodu. Siłę tzw. grzebnięcia możesz ćwiczyć przez skipy (bieganie na palcach, kolanka pod brodę, pięty uderzają w pupę) i wieloskoki. Naucz się mocno odbijać w ostatniej fazie kontaktu stopy z podłożem.

Krótsze kroki. Lepszy efekt daje bieganie krótkim krokiem, ale z większą częstotliwością niż krokiem wyciąganym, za długim. Rytm profesjonalistów to 90-100 podwójnych kroków na minutę. Początkującego biegacza - 75-85. Taki pomiar możesz zrobić na zawodach albo podczas szybkiego treningu. Jeżeli biegacie w dwie osoby, dostosujcie rytm kroków do tej/tego z was, kto stawia je częściej.

Oddech. Póki możesz, oddychaj naturalnie, możesz tylko pogłębiać wydech. Gdy zacznie ci brakować powietrza, przejdź na jakiś regularny rytm (np. wdech na co drugą prawą nogę). Regularność pomaga utrzymać równe tempo, łatwiej wpadniesz też w biegacki trans.

Ręce. Powinny się spokojnie i nisko majtać, jak dwa koła zamachowe. Jeśli chcesz zobaczyć, jak są ważne, przebiegnij kilkaset metrów z rękoma "przyklejonymi" do ciała. Rozluźnij dłoń, nie zaciskaj - wyobraź sobie, że trzymasz w palcach piórko (poważnie, to pomaga).

Góra-dół. Na podbiegach możesz trochę się pochylić, skulić, mocniej popracować rękoma. Na zbiegu odchyl się do tyłu, opuść nieco ręce, zachowasz dobrą sylwetkę i odciążysz kolana.

Sylwetka. Trzymaj się prosto. Najbardziej pomogą ci na to ćwiczenia "brzuszków", a jeszcze bardziej ich odwrotności - "plecków" (leżysz na brzuchu i unosisz górną część ciała). Przestaniesz też się garbić na co dzień, wiem po sobie (west). Pierś do przodu, a biodra do góry. Na ustawienie sylwetki przyda się też bieganie przeplatanką (bokiem) albo tyłem. Głowę trzymaj raczej prosto, nie patrz pod nogi (chyba że musisz omijać np. korzenie).

Ćwicz! Gdy już uzyskasz jaką taką wytrzymałość, popracuj nad "stylem". Ja (pac) kilka razy w tygodniu ćwiczę serie po 100 razy (licząc każdy krok osobno): kolanka jak najwyżej; piętami w tyłek; bieg tyłem; bieg bokiem, czyli przeplatanką, i na koniec najbardziej męczące wieloskoki (staraj się wydłużać skoki, mocno ciągnąc kolano i podnosząc piętę). Efekt poczujesz w biegu - pofruniesz lekko, jak odbijająca się od ziemi piłeczka.

Nawyki. Nawet porządnie ćwicząc technikę, trudno się ich pozbyć. Jeśli w warszawskim Lesie Kabackim zobaczycie biegacza z rękami podkurczonymi jak skrzydła u drobiu, to będę to ja (west).

Wielkopolska goni Pomorskie

Nasz Bieg Wiosny 12 maja chce już zorganizować 55 miejscowości. Zgłosiły się pierwsze wielkie miasta - Lublin i Gdynia. Wciąż najaktywniejsze jest Pomorskie - w sumie 11 zgłoszeń, ostatnio: Nowy Dwór, Brusy, Dębnica Kaszubska, Smętowo Graniczne, Pelplin i Jastarnia (bieg na Helu, to jest coś!). Pomorze goni Wielkopolska - 10 zgłoszeń, ostatnio: Wągrowiec, Jastrowie, Międzychód i słynne Gniezno. Na listę wpisują się też gminy z Warmińsko-Mazurskiego, wczoraj: Morąg i Kurzętnik; Dolnośląskiego: Karpacz i Lądek-Zdrój; Zachodnio-Pomorskiego: Postomino i Łącko; Lubuskiego: Skwierzyna; Lubelskiego: Włodawa; Podkarpackiego: Tryńcza; Małopolskiego: Sucha Beskidzka; Opolskiego: Reńska Wieś; Mazowieckiego: Wieliszew; Kujawsko-Pomorskiego: Gniewkowo; Świętokrzyskiego: Nagłowice oraz Śląskiego: Olsztyn.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.