Bolesne początki

Znowu o kolanach i trochę o łydkach. To właśnie ból zlokalizowanych w tych partiach nóg przeszkadza w bieganiu Tomaszowi. Z problemem zapoznała się dr Urszula Zdanowicz.

Tomasz: Zacząłem biegać jakiś 1 miesiąc temu. Hmmm... biegać to może za dużo powiedziane. Zacząłem od wstępu, którym są marszobiegi. Doszedłem do marszobiegu wyglądającego następująco: 5 minut biegu oraz 2 minuty marszu i tak przez jakieś 30-40 minut bez większej intensywności. I tutaj pojawił się problem w postaci bólu nóg, a dokładnie kolan i łydek. Kolana bolą w przedniej części pod rzepką (ból pojawił się najpierw w prawej nodze, tydzień później w lewej). Ból po bieganiu się zmniejsza a nawet zanika. Pojawia się podczas schodzenia ze schodów i czasem podczas wchodzenia (jak wchodzę na palcach to ból przechodzi), oraz podczas długich spacerów. Po przerwaniu na tydzień biegów ból ustąpił. Łydki bolą w tylnej części nad ścięgnem Achillesa.

Nie stosowałem wcześniej gimnastyki rozciągającej i siłowej na wzmocnienie mięśni nóg i nie wiem do końca, czy powinienem (a jeżeli tak to jakie ćwiczenia)?. Po badaniu stóp (wynik w załączniku) okazało się, że mam płaskostopie i nie wiem jakie powinienem używać obuwie (czy z płaskostopia wynika czy mam stopy typu pronator czy supinator?). Czy mogę biegać w wkładkach ortopedycznych, jeżeli zakupię odpowiednie obuwie? Zaznaczam, że biegałem w lesie w obuwiu bez większej amortyzacji, mam nadwagę (BMI 28,5) oraz podczas chodzenia czubki stóp (palce) uciekają na zewnątrz (co ponoć objawem zdrowia nóg nie jest).

Dr Urszula Zdanowicz*: Ból z przodu kolana, poniżej rzepki bardzo często związany jest po prostu z przeciążeniem kolan, a bezpośrednio z obrzękiem błony maziowej. Dopiero rozpoczyna Pan swoją przygodę z bieganiem i taki okres adaptacji mieści się jak najbardziej w normie. Jeśli jednak problem będzie się utrzymywał warto to wyjaśnić. W takiej sytuacji należy wziąć pod uwagę problemy związane ze stawem rzepkowo-udowym, a zwłaszcza ze stanem chrząstki w stawie.

Również te przejściowe problemy z mięśniami łydki, też mogą świadczyć o adaptacji mięśni do nowego rodzaju wysiłku. Przy podejrzeniu uszkodzeń mięśni (już po wstępnym badaniu klinicznym lekarz powinien być w stanie to ocenić) konieczne może być wykonanie badania usg lub rezonansu magnetycznego.

Trening siłowy, rozgrzewka, rozciąganie są jak najbardziej wskazane i powinny być naturalnym uzupełnieniem treningów biegowych. Dodatkowo można do nich włączać ćwiczenia związane z Pana ''słabszymi punktami''. Można zastanowić się, które mięśnie wymagały by właśnie u Pana szczególnej pracy i takie ćwiczenia włączyć.

Jeśli chodzi o ocenę Pana stóp, najlepiej byłoby wykonać badanie funkcjonalne oceny Pana techniki biegu (analiza video, EMG powierzchniowe, ścieżka podoskopowa itp.) to pozwala na dynamiczną ocenę techniki biegu i najlepsze dobranie nie tylko butów i wkładek do nich, ale również uzyskanie cennych wskazówek dotyczących ewentualnych błędów w technice biegu. To pozwoliłoby na uniknięcie przeciążeń w przyszłości.

*Dr Urszula Zdanowicz - ortopeda traumatolog sportowy. Jest w zespole lekarzy opiekujących się polskimi olimpijczykami i w Zarządzie Komisji Medycznej PZPN. W latach 2005-2007 była członkiem Zarządu Komisji Medycznej PKOl, była w ekipie medycznej w trakcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie. Od 2004 do 2008 r. w zespole lekarzy opiekujących się kadrą narodową i olimpijską Polskiego Związku Pływackiego. Pracuje w klinice Carolina Medical Center w Warszawie, specjalizuje się w leczeniu urazów sportowych, chirurgii rekonstrukcyjnej i artroskopowej. Trenowała pływanie, biega, jeździ na nartach i rowerze.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.