Szpinak z patelni - smakowita przekąska

Wielu osobom szpinak wciąż kojarzy się z pluciem zieloną papką przy przedszkolnym stole. Tak to prawda, szpinak może być breją, może być też niesmaczny, zwłaszcza gdy nie zadba się o przyprawienie go. Rozdrobiona, bezkształtna pulpa na talerzu nie porywa wyglądem i mile nie zaskakuje smakiem. Ale może być zupełnie inaczej. Zobaczcie sami.

Tekst: Dota Szymborska ( www.oneginetatopa.blogspot.com )

Kuchnia chińska kryje masę cudownych niespodzianek dla biegaczy. Dania nie są ciężkie i idealnie nadają się dla biegaczy. Dla mnie kucharzem, który świetnie opisuje sposoby przygotowywania potraw jest Ken Hom. Znany z BBC kucharz gotuje zarówno potrawy z kuchni tajskiej jak i chińskiej.

Dziś pora na chińszczyznę. Zacznę od przystawki. Smażony szpinak - lekko słodka pychota! Niestety wciąż wielu osobom szpinak kojarzy się z pluciem zieloną papką przy przedszkolnym stole. Tak to prawda, szpinak może być breją, może być też niesmaczny z braku przypraw, wreszcie rozdrobiona, bezkształtna pulpa na talerzy nie porywa wyglądem i mile nie zaskakuje smakiem.

Tutaj jest inaczej. Po pierwsze używamy świeżego szpinaku, po drugie doprawiamy go inaczej, po trzecie wychodzi pysznie.

Dodatkowo, biegacz dostaje porządną dawkę żelaza, magnezu i witaminy C - a to wszystko w niepozornych soczysto zielonych liściach!

Składniki (jako przystawka dla 2 osób):

.      250g liści szpinaku (młodych, bez twardych łodyżek),

.      1 łyżka oleju z orzeszków ziemnych,

.      1 łyżka posiekanego czosnku,

.      1 łyżeczka soli morskiej,

.      1 łyżeczka cukru.

Przygotowanie:

Umyć starannie szpinak, chyba, że kupiliśmy już taki umyty wcześniej. Jeżeli listki są większe to oderwać ogonki liści.

Patelnie rozgrzać. Wlać olej, poczekać aż będzie tak gorący, że zacznie dymić. Wrzucić czosnek i sól. Smażyć około 10 sekund, starannie mieszać. Następnie wrzucić szpinak i mieszać przez kolejne 2 minuty, po to by liście pokryły się olejem. Gdy szpinak zacznie zmniejszać swoją objętość, tak około o 1/3 dodać cukier. Smażyć jeszcze przez 4 minuty. Odcedzić na sitku z nadmiaru wody i oleju, podawać od razu.

Aby zrehabilitować szpinak, postrach podczas przedszkolnych obiadów - warto nie tylko popracować nad jego odpowiednim przyprawieniem, ale przede wszystkim kupić świeże liście, zamiast zamrożonej papki.

Mamy dla was propozycję z kuchni chińskiej, która kryje masę cudownych niespodzianek dla biegaczy. Przepis podpatrzyliśmy u Kena Homa - kucharza z BBC, który specjalizuje się w kuchni tajskiej i chińskiej.

Smażony na patelni szpinak jest nie tylko smaczną przekąską, ale dostarcza biegaczom trochę żelaza (2,71 mg na 100 g), magnezu (79 mg), wapnia (99 mg), i witaminy C (28,1 mg), E (2,03 mg) i B6.

Składniki (na przystawkę dla 2 osób):

  • 250 g liści szpinaku (młodych, bez twardych łodyżek)
  • 1 łyżka oleju z orzeszków ziemnych
  • 1 łyżka posiekanego czosnku
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • 1 łyżeczka cukru.

Przygotowanie:

Umyć starannie szpinak, chyba, że kupiliśmy już umyty. Jeżeli listki są większe - oderwać ogonki liści. Rozgrzać patelnię. Wlać olej, poczekać aż będzie tak gorący, że zacznie dymić. Wrzucić czosnek i sól. Smażyć około 10 sekund, starannie mieszać. Następnie wrzucić szpinak i mieszać przez kolejne 2 minuty tak, aby liście pokryły się olejem. Gdy szpinak zacznie zmniejszać swoją objętość, o około 1/3 dodać cukier. Smażyć jeszcze przez 4 minuty. Odcedzić na sitku z nadmiaru wody i oleju.

Smacznego!

Dołącz do nas na Facebooku.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.