W gorzkiej czekoladzie drzemią pokłady witamin i minerałów, które sprawiają, że jest jednym z najzdrowszych słodyczy. Jest cennym źródłem witamin z grupy B, magnezu, żelaza i wapnia, potasu i fosforu. Znajdują się w niej również miedź i cynk. Z drugiej strony - jest bardzo kaloryczna, tabliczka (100 g) dostarcza aż 600 kcal, a aż 43 g w jej składzie to tłuszcz, jeśli dodamy do niej orzechy - dostajemy prawdziwą bombę.
Czekolada czy to w postaci gorącego, gęstego płynu czy kilku kostek, dostarcza energii bardzo szybko i łatwo, ponieważ znajdują się w niej węglowodany proste. Obecne są w niej również substancje zwiększające czujność. Tabliczka czekolady o dużej zawartości miazgi kakaowej, ma w sobie więcej kofeiny niż filiżanka kawy. Magnez przeciwdziała stresowi, a pierwiastek ten usprawnia funkcjonowanie mięśni oraz ułatwia wchłanianie wapnia. Teobromina, druga z substancji pobudzających, ma słabsze działanie niż kofeina, ale działa regenerująco na organizm.
Czas na deser - czekolada fot. Shutterstock fot. Shutterstock
Polifenole z ziarna kakaowego neutralizują wolne rodniki, uboczne produkty metabolizmu, niebezpieczne dla zdrowych komórek. Rozkurczają naczynia krwionośne, co ułatwia przepływ krwi. Czekolada zapobiega również zakrzepom.
Truskawki w czekoladzie Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock
Jaka czekolada da nam najwięcej korzyści? Im więcej miazgi kakaowej, a mniej cukru - tym lepiej. Najlepiej pić lub jeść czekoladę w czasie bliskim treningowi - na krótko przed lub po - wtedy organizm najlepiej zagospodaruje energię z niej płynącą. Nie warto stosować czekolady jako polepszacza nastroju, bo mina szybko nam zrzednie gdy wejdziemy na wagę po pewnym czasie tego rodzaju "kuracji". Warto pamiętać również o tym, że czekolada jest uczulająca.
Gorąca czekolada z cynamonem Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock
Mimo to, lepiej sięgnąć po gorzką czekoladę niż kawałek ciasta, drożdżówkę, cukierki czy lody. A plusem ciemnej czekolady jest jeszcze to, że nie da się jej zjeść tak dużo jak mlecznej. Z pewnością ten smakołyk nadaje się doskonale na dodatkową motywację do treningu.
Tekst: Magda Ostrowska-Dołęgowska
Przeczytaj również: Wasze przepisy dla biegaczy: Naleśniki w czekoladzie.