Kobiece sprawy - stanik (biustonosz) do biegania

To, że dziewczyny potrzebują do biegania specjalnego stanika nie ulega wątpliwości. Rozsądek podpowiada, że na biegową ścieżkę nie wybierzemy się w koronkach lub biustonoszach lekko podpierających piersi, w których wyglądamy ślicznie, ale... do czasu! Ćwiczenia, które kiedyś królowały w czasopismach dla kobiet, pokazujące jak ujędrnić biust - nie mają szansy się sprawdzić. Bo to więzadła Coopera, a nie mięśnie, trzymają nasze biusty w ryzach. Rozciągnięte więzadła nie wracają już do swojego pierwotnego stanu. Na co zatem zwrócić uwagę wybierając biustonosz do biegania?

1. Rozmiar Owszem - ten się liczy. I to bardzo. Dziewczyny hojnie obdarzone przez naturę są najbardziej świadome i najbardziej dbają o to, żeby piersi były odpowiednio skompresowane. Ale mniejsze biusty też potrzebują wsparcia. Na rynku są dostępne biustonosze na różne gabaryty - istne zbroje na rozmiary typu F i większe, i obcisłe topy na mały biust.

2. Kompresja Piersi podczas biegu powinny być jak najbardziej unieruchomione - nie będą przeszkadzać, podskakiwać, a w bolesnej fazie cyklu, gdy nie będą się poruszać, nie będą się tak dawać we znaki. Niezależnie od tego jaki mamy rozmiar biustu, najbardziej powinno nam zależeć na tym, by stanik dobrze go opinał - jeśli będzie trochę za ciasny - nic się nie stanie (oczywiście jeśli będzie nam pozwalał oddychać i nie będzie przez to obcierał i wżynał się). Ponadto - stanik powinien dobrze podpierać piersi od dołu.

3. Wygoda To rzecz nie zawsze idąca w parze z dobrą kompresją i wsparciem. Bywa, że nazbyt wygodny stanik nie trzyma piersi tak dobrze, jak powinien. Nie ma też sensu kupowanie stanika bardziej zabudowanego niż potrzebują nasze piersi, bo będziemy czuć się w nim jak w zbroi, będziemy się pod nim pocić, być może biust będzie odpowiednio chroniony, ale my będziemy daleko od komfortu. Najwygodniejsze staniki mają zwykle szerokie ramiączka, są wykonane w miękkich i delikatnych dla ciała materiałów, są trochę (lecz nieprzesadnie) elastyczne. Dobrze, jeśli stanik ma regulację (ale dla średniej wielkości biustu, jeśli jest to obcisły top to jeszcze lepiej).

4. Trochę powietrza Niektórzy producenci skupiając się na wsparciu biustu zapominają, że podczas biegu będziemy się intensywnie pocić. Zbyt grube materiały, bardzo zabudowany krój i brak paneli z siateczki doprowadzającej więcej powietrza sprawi, że stanik będzie dobry na krótkie i intensywne biegi, ale spędzanie w nim długich godzin będzie nieprzyjemne.

5. Dopasowanie Wybierając stanik do biegania nie sugeruj się podpowiedziami sprzedawcy ani zapewnieniami producenta. Owszem - mogą Ci doradzić i dać kilka cennych wskazówek, zwrócić uwagę na istotne rzeczy, ale i tak każdy stanik powinnaś przymierzyć, chwilę w nim poskakać, zrobić parę przysiadów, przebiec się kawałeczek w miejscu. Powygłupiaj się w przymierzalni i sprawdź jak się czujesz w danym egzemplarzu. Czy nic Cię nie uwiera, czy nie ciśnie miejscowo. Jeśli będziesz mieć po prostu uczucie ciasnego przylegania na całej powierzchni - to nic złego. Ale sprawdź jak czujesz się w trochę większym i trochę mniejszym rozmiarze.

Dziewczyny - zadbajcie o swój biust. Nie musicie od razu wydać 250-300 złotych żeby wyposażyć się w dobrą ochronę biustu (wygląd, i dodatki typu miejsce na pasek od pulsometru są rzeczami drugorzędnymi). Ale zróbcie to z głową - dobierzcie sobie stanik wedle powyższych prawideł, taki, w którym będziecie się czuły swobodnie.

Kilka istotnych cech: - elastyczny, opinający materiał - przewiewność - niewżynające się ramiączka - brak szwów - krzyżak na plecach

Magda Ostrowska-Dołęgowska

Dołącz do nas na Facebooku.

Copyright © Agora SA