Skarpety kompresyjne CEP [TEST]

Czy warto biegać w podkolanówkach? Jakie korzyści daje sportowcowi kompresja? I co biegacz ma wspólnego z Clarkiem Kentem?! Przeczytajcie nasz test skarpet kompresyjnych CEP!

Na początku kilka słowa wstępu. Jak działają skarpety uciskowe? Jakie korzyści dają sportowcowi?

Przed wysiłkiem pobudzają mięśnie do pracy. W trakcie aktywności poprawiają krążenie krwi w kończynach dolnych, powodują łatwiejsze dostarczanie tlenu do mięśni i zwiększają ich wytrzymałość oraz stabilizują ścięgna i więzadła. To wpływa również na mniejsze wibracje mięśni, więc i mniejsze ryzyko wystąpienia mikrouszkodzeń włókien mięśniowych. Po zakończeniu wysiłku natomiast, kompresja - również dzięki poprawie krążenia - przyspiesza proces regeneracji.

TEST SKARPET CEP

Pierwsze wrażenie

Po wyjęciu z opakowania, skarpety sprawiają niezwykle dobre wrażenie. Są miłe, delikatne w dotyku. I tu pojawia się pierwszy znak zapytania. Czy ich delikatność nie wpłynie na właściwości uciskowe, a także na trwałość produktu?

Choć - zanim zacząłem biegać - faceci w podkolanówkach wydawali mi się nieco zabawni, do estetyki tych skarpet nie mam żadnych zastrzeżeń.

Zakładanie

W porównaniu do dotychczas używanych przez mnie skarpet kompresyjnych, CEPy zakłada się łatwo i szybko. To ogromy plus. To pewnie efekt wspomnianej elastyczności i miękkości. Nie znam się na technologii produkcji - tak czy owak, wsuwa je się na nogę błyskawicznie.

Plus także za to, że na opakowaniu nadrukowana jest instrukcja zakładania skarpet. Dla nowicjuszy, świetna pomoc/znakomite ułatwienie życia.

Po naciągnięciu skarpet na golenie, leżą naprawdę dobrze. I tu okazuje się, ze obawy związane z ich delikatnością były przedwczesne. Skarpeta przylega do ciała niczym kostium Supermana do Clarka Kenta. I naprawdę zacząłem się czuć jak on! Ale poza tymi metafizycznym doznaniami, opiszę te zupełnie dosłowne. Skarpety obejmują podudzie równomiernie, dając przyjemne uczucie wsparcia, a nie ucisku. Bardzo komfortowe!

Przy okazji - skoro mowa również o estetyce - zauważyłem, że spomiędzy włókien nie wychodzą włosy. Taka przyziemna rzecz, a jednak ważna. Kolarzem nie jestem, nóg nie golę.

Bieganie

Pierwszy bieg testowy przeprowadziłem w upalny dzień. Więc od razu uwaga: noga czuje się w nich komfortowo, nie przegrzewa się. To kolejny dowód na to, że kompresja działa.

W trakcie biegu skarpety działają jak należy, bez niespodzianek. Ciężko chwalić skarpety kompresyjne za to, że są kompresyjne. Ale to rzeczywiście miłe, że w pełni spełniają moje oczekiwania. Biegnie się w nich lekko, z większą łatwością niż w krótkich, tradycyjnych skarpetkach biegowych.

Po ok. 1,5-godzinnym treningu kolejny plus. Nie marzę o ich zdjęciu! A taki efekt wywoływały u mnie dotychczas używane, mniej profesjonalne, skarpety kompresyjne. Przy okazji jednego ze startów, pozostałem w nich jeszcze na 2 godziny po zakończeniu biegu. Wciąż czułem się komfortowo!

I tu jeszcze jedna uwaga natury estetyczno-zdrowotnej. Nawet po kilkugodzinnym używaniu, skarpety nie wydzielają przykrego zapachu.

Zdejmowanie

Zdejmowanie przebiega równie sprawnie co zakładanie.

Kolejne treningi, to kolejne prania i możliwość sprawdzenia trwałości skarpet, Jak wspomniałem na początku, miałem obawy czy delikatność materiału nie będzie kosztem jego wytrzymałości. Nie jest. Skarpety zachowują te same właściwości funkcjonalne i estetyce. Nie wyciągnęły się, nie zbiegły, właściwości kompresyjne bez zmian.

(CEP)

Podsumowanie:

- Stopniowa kompresja (25-18mmhg) - Ochrona ścięgna Achillesa - Płaskie szwy - Redukcja brzydkiego zapachu dzięki zawartym jonom srebra - Ochronna wyściółka stopy - Technologia mikrofibry - Oddychający komfortowy materiał - Odprowadzanie wilgoci na zewnątrz - Anatomicznie dopasowujący się materiał do stopy i łydki - Kanaliki na stopie dla lepszej wentylacji

Wszystko o czym producent zapewnia na opakowaniu skarpet CEP, jest prawdą.

To profesjonalny produkt, nie tylko dla zawodowców. Myślę, że wbrew obiegowej opinii, że skarpety kompresyjne są atrybutem biegowych "wyjadaczy", powinny się nimi zainteresować osoby, które są na początku swojej kariery sportowej. Na pewno będzie lżej i milej zacząć!

Są to prawdopodobnie jedyne skarpetki, z których ucieszymy się, dostając je pod choinkę!

Tester: Filip Wołowski. Biega ok. 50km tygodniowo. PB: 43'53'' - 10km, 3h47' - maraton.

Więcej o kompresji i produktach wykorzystujących tę technologię na: www.cepsports.pl

źródło: Okazje.info

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.