Nike Flyknit Lunar 2: Znakomite. Ale tylko nieco lepsze

Nie da się nie porównać Nike Flyknit Lunar 2 do pierwszego modelu Nike Flyknit Lunar, bo to znakomity następca! Dwójki są prawie bliźniaczo podobne do jedynek. W czym tkwi drobna różnica? Sprawdź koniecznie!

Po krótce. Oba buty wykonane są  z ultralekkiego Flyknit, oba wzmocnione są dzięki kabelkom Flywire, a podeszwa wykonana jest - jest jak pewnie się domyślacie - w technologii Lunarlon.

Obok podeszwy Free, to właśnie Lunarlon jest jedną z moich ulubionych, do tego waga samego buta jest wręcz rewelacyjna. Nie jest to co prawda to co oferuje nam model Flyknit Racer czy choćby Trainer, które są lżejsze od piórka, ale waga FL2 i ich wytrzymałość budzą podziw.

W jedynkach przebiegłem setki kilometrów, w dwójkach no sporo mniej, ale opinię o bucie wyrobiłem sobie dość szybko.

Szczepan Radzki, kolekcjonerbutow.plSzczepan Radzki, kolekcjonerbutow.pl Szczepan Radzki, kolekcjonerbutow.pl Szczepan Radzki, kolekcjonerbutow.pl

Zakładam się, że czekacie na różnice pomiędzy jedynkami i dwójkami. Pierwsza, to oczywiście wygląd. Zgodnie z ostatnimi trendami w Nike przesunięto nieco znaczek w tył, powiększono go, zmieniono ułożenie nitek Flyknit i nasze biegówki wyglądają nieco inaczej niż jedynki. Ale tylko nieco, bo tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, na nodze dalej czujemy je świetnie i nie obcierają (choć ja mam zawsze problemy z Achillesem).

Szczepan Radzki, Kolekcjonerbutow.plSzczepan Radzki, Kolekcjonerbutow.pl Szczepan Radzki, Kolekcjonerbutow.pl Szczepan Radzki, kolekcjonerbutow.pl

Podeszwa - to tutaj zaszły największe zmiany. Ten element jest nieco inaczej wyprofilowany niż w jedynkach. Wcięcia przy środku przy krawędziach podeszwy są jakby głębsze. Nike Flyknit Lunar 2 dzięki temu jakby lepiej poddają się ruchom stopy, a dodatkowo powodują, że mamy większą kontrolę podczas manewrowania. Nie ucierpiała za to stabilność. Dodatkowo wykończenia na podeszwie sprawiają wrażenie, jakby były jeszcze bardziej wytrzymałe na ścieranie niż w jedynkach.

Szczepan Radzki, Kolekcjonerbutow.pl Szczepan Radzki, kolekcjonerbutow.pl

Widzicie ile razy użyłem słowa nieco? Zmiany są, usprawniają buta z pewnością, bo grzechem byłoby gdyby Nike wypuściło na rynek drugą edycję dokładnie taką samą, jak ta poprzednia.

Werdykt jest prosty. Flyknit Lunar 2 to znakomity następca Flyknit Lunar. Jeśli uwielbialiście jedynki, będziecie zadowoleni z kolejnej edycji. Jeśli szukacie butów do biegania i macie w portfelu nieco więcej gotówki, Flyknit Lunar 2 to bardzo dobry wybór. Ale jeśli Wasze jedynki są w dobrym stanie i np. macie kaprys żeby podmienić starszy model na nowszy, bo jest po prostu nowszy, to nie spodziewajcie się wielkiej zmiany. Różnica jest, bo temu nie można zaprzeczyć, ale kosmetyczna.

Nie zmienia to jednak faktu, że Nike Flyknit Lunar 2, to tak jak ich poprzednik bardzo, bardzo dobry but.

Chcesz porozmawiać? Zapraszam na mojego Twittera! [ KLIKNIJ ]

Nike Performance FLYKNIT LUNAR2 w okazje.info

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.