Skechers GObionic Trail [TEST]

Tworzenie minimalistycznych butów terenowych jest niczym próba godzenia ognia z wodą. Ma być naturalnie, ma być bezpiecznie i ma się jeszcze dać w tym biegać. Nic więc dziwnego, że z dużą ciekawością zabrałem się za testowanie Skechers GObionic Trail.

Skechers to jedna z tych niewielkich firm, które z dala od świata wielkiego marketingu, robią swoje i robią to na tyle dobrze, że klienci sami szukają produktów sygnowanych niszowym logiem. Chociaż istnieje od 22 lat, to w Polsce jest praktycznie nieznana. A szkoda, o czym przekonacie się za chwilę.

W pudełku

Otwierając karton pierwsze wrażenie miałem raczej mieszane. Z jednej strony żywa, pasująca mi kolorystyka i ładne wzornictwo, z drugiej - duży, mocno zabudowany but i podeszwa wyglądająca równie minimalistycznie, jak opona traktora.

 Skechers GObionic Trail Skechers GObionic Trail Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl

Nic to, biorę testowy okaz do ręki i na mojej twarzy pojawia się szeroki uśmiech: tylko 242g (46-tka). Jest nieźle! Idąc za ciosem przeprowadzam test na elastyczność: poprzeczna doskonała, zapiętek nieźle, zaś wzdłużna..., wzdłużna przegrywa z ukrytą w podeszwie płytą (Lightweight Rock Diffusion Plate). Czyli GObionic'om jednak bliżej do TrailRoc'ów Inov-8 niż Trail Glove Merrell'a?

 Skechers GObionic Trail Skechers GObionic Trail Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl

Drugi atrybut minimalizmu został zrealizowany lepiej. Co prawda buty mają 4 mm spadku, ale po wyjęciu wkładki zostaje on zredukowany do zera (podobne rozwiązanie wykorzystał Brooks w Pure Drift), a staranność wykończenia pozwala na bieganie zarówno bez wkładek, jak i bez skarpet.

 Skechers GObionic Trail Skechers GObionic Trail Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl

Założony but dobrze trzyma się stopy, a po zasznurowaniu ostatniej dziurki - rzekłbym, że znakomicie. Początkowo obawiałem się, że dość wysoki zapiętek i szorstki język dadzą mi się we znaki, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Czuć, że ludzie w Skechers po wypuszczeniu modelu GORun odrobili pracę domową i w nowych butach zostawili więcej miejsca na palce, a na GOTrail nauczyli się, że trzeba zmodyfikować bieżnik, tak by nie zagarniał kamyczków między zęby. Nic nie ciśnie, nic nie spada, nie ma też żadnej rewolucji. Jest za to komfortowo.

 Skechers GObionic Trail Skechers GObionic Trail Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl

Na trasie

Ponieważ mieszkam w Warszawie, nie miałem jeszcze okazji przetestować GObionic Trail w górach. Zamiast tego zabrałem je na szybkie wybiegania (około 4:00 min / kilometr) po wertepach w okolicy mojego domu i prawdziwy test w postaci 40 km trasy po obrzeżach Puszczy Kampinowskiej.

Trawiaste zbocza, błoto, piasek, żwir i łupki - na żadnym podłożu nie miałem problemów z trakcją, a szeroko rozstawione zęby podeszwy nie łapały za dużo śmieci. Na asfalcie i betonie terenówki także zachowywały się poprawnie, niemniej biegnąc po takiej nawierzchni czułem, że to nie jest to, do czego zostały stworzone. Ponieważ zależało mi na sprawdzeniu efektywności amortyzacji przy równoczesnym braku spadku pięta - palce, bieg przez Kampinos zacząłem z włożonymi do butów 4 mm wkładkami z innego modelu. Rozwiązanie zdało egzamin i moje stopy przez pierwsze 20 km miały święty spokój. Tyle, że to nie było to, czego szukałem. Brak konkretnego czucia gruntu kilka razy zaowocował krzywym tąpnięciem. Dlatego też w połowie trasy wyjąłem wkładki. Słusznie. Poziom kontroli wzrósł znacznie, a 14 mm podeszwy i tak skutecznie chroniło moje stopy.

Buty test zdały wyśmienicie. Już godzinę po treningu nie czułem, że mam za sobą 40 km. Zero bąbli, zero obtarć i obrzęku  - mimo tego, że w czasie rajdu temperatura przekraczała 20C w cieniu. Jedyne, co przykuło moją uwagę po powrocie do domu, to już widoczne zużycie podeszwy.

 Skechers GObionic Trail Skechers GObionic Trail Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl

Możliwe, że to naturalne zjawisko na początku używania tego modelu, ale nie mam pewności i będę się temu bacznie przyglądał w przyszłości. Co by się nie okazało, że po 300 km trzeba go wulkanizować.

Dla kogo to?

Z pewnością dla wszystkich, którzy biegając w terenie lądują na śródstopiu. Po kilkudziesięciu kilometrach ze Skechers GObionic Trail sądzę, że zatrudnię je tam, gdzie kończy się zastosowanie dla Merrell Road Glove. Dzięki bardziej agresywnemu bieżnikowi i wzmocnieniom Skechers'y pozwalają na więcej niż Merrelle, a równocześnie zachowują cechy obuwia minimalistycznego. Z jednym wyjątkiem - 14 mm podeszwy powoduje, że moje nie czuję trasy tak dobrze, jak do tego przywykłem, a to dla mnie jest podstawą propriocepcji i kontroli stopy podczas szybkich biegów w trudnym terenie.

Dlatego chcę te buty polecić Wam na lżejsze treningi i dłuższe wybiegania. Czy także jako terenowe startówki? To musicie sami sprawdzić. Niektórzy wolą terenówkę bez amortyzatorów, inni rodzinnego SUVa. Skechersom bliżej jest do tej drugiej kategorii. Oczywiście pamiętajcie, że pisze to człowiek, który biega boso.

 Skechers GObionic Trail Skechers GObionic Trail Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl Jakub Abramczuk / 100hrmax.pl

Co mi się podoba : lekkość, poprzeczna elastyczność buta, trzymanie się trasy, wykończenie, stosunek jakości wykonania do ceny. Przy okazji odkryłem, że to niezły but do terenowej jazdy rowerem, świetnie trzyma się pedałów i łatwo w nim pchnąć maszynę pod górkę, czy urwisko.

Co mi się nie podoba : Po wyjęciu wkładek but jest na styk, jeżeli chodzi o szerokość w jego środkowej części. Szersza stopa (jak moja) ledwo się mieści między dwiema krawędziami podeszwy. Przy włożonych wkładkach, kiedy stopa jest wyżej, problem nie występuje. Mam też zastrzeżenia do szybko pojawiających się śladów zużycia podeszwy.

Podstawowe informacje:

Firma: Skechers

Model: GObionic Trail

Waga: 242g (rozmiar 46 / 30.5cm)

Spadek (drop): 4mm z wkładką. 0 mm bez wkładki

Amortyzacja: Brak, podeszwa 14 mm

Cena: 271zł

Parametry - skala 1-5:

1. Amortyzacja:2

2. Stabilizacja: 4

3. Trzymanie stopy: 5

4. Sztywność: 3

5. Przyczepność: 5

6. Wentylacja: 4

7. Wygoda: 4

8. Dynamiczność: 4

Zastosowanie - skala 1-5:

1. długie wybiegania: 2 (asfalt); 5 (teren)

2. codzienne treningi: 2 (asfalt); 4 (teren)

3. trening szybkościowy: 1 (asfalt); 3 (teren)

4. maraton: 1 (asfalt); 5 (teren)

5. krótsze zawody: 1 (asfalt); 3 (teren)

Solidny treningowy but terenowy w sensownej cenie. Da się w nim biegać po asfalcie, ale po co?

Najlepsze dla stopy: pronującej, supinującej bądź neutralnej, o normalnej szerokości. Konstrukcja buta promuje naturalną technikę biegu (rozwiązanie Mstrike).

Zastosowane technologie:

Cholewka

- Częściowo wodoodporna siateczka Skechers GOdri o ograniczonym wchłanianiu wody

- Antybakteryjne wykończenie OrthoLite?

- Wyjmowalne wkładki, po wyjęciu drop zredukowany do 0 mm.

Podeszwa środkowa

- Chroniąca stopę płytka Lightweight Rock Diffusion Plate

Podeszwa zewnętrzna

- Wstrzykiwana utwardzana warstwa Resagrip z pamięcią kształtu

Tester: Jakub Abramczuk , 100hrmax.pl . Kawał maratończyka (184cm, 80kg) z wynikiem 3:02:XX. W sezonie (11 miesięcy) biegam 2500km, uwielbiam hasać po lasach i wzgórzach. Od butów wymagam by nie próbowały poprawiać natury i pracy moich stóp. Ćwiczę i startuję wyłącznie w obuwiu minimalistycznym, bądź boso. Z PolskaBiega znacie mój blogowy cykl Biegacz Ma Sposoby. Cel na rok 2014: maraton poniżej 3 godzin.

Copyright © Agora SA