W zeszłym roku w największej tego typu imprezie w Polsce wzięło udział ponad 1,5 tyś. osób. W najbliższą niedzielę na starcie w jurajskiej wsi Rudawa ma być ich jeszcze więcej, a na jednego z uczestników czeka już nagroda - Hyunday I10.
Tergat, gość specjalny półmaratonu, to jedna z największych gwiazd biegów długodystansowych. Dwa srebrne medale olimpijskie z Atlanty i Sydney, dwa tytuły wicemistrza i jeden brązowy medal z MŚ oraz pięć mistrzostw w biegach przełajowych, to najważniejsze sukcesy Kenijczyka. 40-letni maratończyk, pierwszy rekordzista świata w tej dyscyplinie, mocno zaangażowany jest w rozwoju sportu w Kenii, gdzie założył organizację Soya Awards, wspierającą wybitnych sportowców. W Polsce zjawi się na zasadzie wymiany. - Nasze zaproszenie spotkało się z dużym entuzjazmem z jego strony. Można wręcz powiedzieć, że była to swoistego rodzaju wymiana sportowo-charytatywna: Paul zgodził się wesprzeć swoją obecnością uczestników Półmaratonu Jurajskiego, pod warunkiem, że zrewanżujemy się w Kenii - śmieje się Piotr Pogon, zapalony biegacz i załozyciel ''The Polish Charity Running Team''.
Pogon zamierza dotrzymać słowa. Już 26 czerwca grupa weźmie udział w Safaricom Lewa Marathon. Przy okazji Polacy będą chcieli wesprzeć lokalną działalność misyjną z naszego kraju. - Naszym celem jest zachęcenie ich do wspólnych działań. Na świecie jest wiele ośrodków, z których możemy być dumni. Chcielibyśmy, aby mieli poczucie, że nie są osamotnieni, a w ich ojczyźnie są ludzie, którzy doceniają trud i pragną okazać swoje wsparcie - dodaje założyciel zespołu.
