Rzeczpospolita biegowa

130 546 biegaczy. Tylu pobieg³o w miniony weekend w biegach 10. Weekendu Polska Biega. Takiej frekwencji jeszcze nie by³o - a to jeszcze nie koniec!

Weekend Polska Biega jest niezwykły. Nie tylko dlatego, że przyciąga na trasy biegowe tak wiele osób. Przede wszystkim dlatego, że przyciąga tak wiele różnych osób. Nagle zaczynają biegać wsie i małe miejscowości, o których zapominają duże masowe biegi. Biegną tysiące dzieci - które podobno nie lubią biegać. Biegamy dla zabawy, dla wyniku i dla "wyższego celu" - 130 546 różne historie. To robi wrażenie!

Najwięcej imprez w ramach Weekendu Polska Biega organizowanych jest w małych miastach i miejscowościach. W pierwszym dniu finału tegorocznej akcji startowano m.in. w Kunowie, Ciechanowie, Bolesławcu, Strzelinie, Włocławku, Solcu Zdrój, Antoniówce Świerżowskiej, Przyłęku, Gąbinie, Leśnicy, Zdowiu, Tuszynie, Sulęczynie czy Wyszkowie (gdzie w jednym biegu wystartowały dzieci z 13 przedszkoli! Takiej chmary biegających maluchów jeszcze nigdy nie widzieliśmy!).

Z okazji akcji Polska Biega zawody organizowane były na terenie całego kraju, jak i również poza jego granicami. Szczególny bieg odbył się na terenie Ambasady RP w Moskwie. W imprezie uczestniczyło ponad 200 Polaków i Rosjan. Bieganie jednoczy!

Pobiegliśmy na pomoc

Pobiegli też niepełnosprawni. Na Stadionie Narodowym odbył się niezwykły bieg zorganizowany dla 70 osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach, o kulach oraz niewidomych. Jego pomysłodawcą był Janusz Bukowski, prezes stowarzyszenia Dać Siebie Innym i organizator corocznego biegu charytatywnego "Wybiegaj sprawność". Uczestnicy biegli rundę dookoła płyty stadionu. Nikt się nie ścigał, bo nie o rywalizację w tym wydarzeniu chodziło. - To ma być symboliczny manifest. Ci ludzie naprawdę wiele znaczą. Wielkość tego stadionu porównuję z ich wielkością - mówił Bukowski. - Dla mnie są prawdziwymi bohaterami.

Niezwykły bieg charytatywny odbył się też w Kielcach. Damian Orzechowski, bloger serwisu Polskabiega.pl i organizator biegu, od kilku lat prowadzi własną akcję społeczną "Biegnę, żeby Bartek mógł biegać". Bartek to syn Damiana. Urodził się bez lewej stopy. W całej Polsce zainteresowanie specjalnym biegiem dla 3-letniego chłopca było ogromne. W biegu wzięło udział prawie 700 dorosłych i ponad setka dzieciaków. Pojawił się pomysł na "Wirtualną Piątkę dla Bartka" - dla tych którzy pojawić się w Kielcach nie mogli. Każdy, kto chciał mógł włączyć się do biegu. Wystarczyło dołączyć do wydarzenia założonego na Endomondo i w niedzielę, w jakiejkolwiek miejscowości przebiec 5 km. - Wirtualnie dołączyło do nas ponad 300 osób. Dostawaliśmy zdjęcia z całej Polski. I nie tylko! Pobiegli też z nami żołnierze z polskiej misji w Kosowie! - mówi Damian Orzechowski.

Bieganie studzi emocje

Od kilku lat stałym punktem naszych Weekendów są biegi w zakładach karnych. W tym roku po raz kolejny ścigali się więźniowie z Koszalina, Uherców Mineralnych, Skwidzyna, Sierakowa Śląskiego, Strzelców Opolskich - łącznie ponad 20 zakładów karnych i aresztów śledczych.

Wychowawcy oddziałów penitencjarnych często przyznają, że to właśnie nasza akcja zachęciła ich do zorganizowania zawodów. Bieganie ma być właśnie jedną z form resocjalizacji. I wydaje się, że jest skuteczna. - Najważniejsze, że coraz mniej katują się na siłowni. Tam tylko rodzi się dodatkowa agresja, testosteron buzuje. Bieganie za to studzi emocje. Wyzwalają się endorfiny, więcej pozytywnej energii - tłumaczy Mariusz Adamczyk, maratoñczyk, prowadzący treningi z więźniami.

Mistrz świata też pobiegł

Były festyny biegowe, ale było też poważne ściganie. Biegacze, którzy oprócz dobrej zabawy, chcieli wykrzesać z siebie wszystkie siły, mogli przebierać w ofertach. Testy Coopera organizowane przez AZS odbyły się w kilkunastu miastach. Można było się także pościgać na parkrunach - darmowych biegach na 5 km z pomiarem czasu, które organizowane są w 13 polskich lokalizacjach. Mimo wysokich temperatur w niektórych biegach "na piątkę" odnotowano naprawdę świetne rezultaty. Przykład? W warszawskim Parku Skaryszewskim zwycięzca Witalij Soroczuk osiągnął czas 17:10. Ostatnia na metę, ale za to przy gorącym aplauzie ponad setki uczestników, wbiegła 60-letnia Zofia Chwirot, która ukończyła bieg po prawie 40 minutach.

Biegających seniorów było więcej. Łódzki MOSiR zorganizował Sportowy Piknik dla Seniorów. Rywalizacja . W biegu na 1500 metrów wystartował m.in. 82-letni Jan Morawiec, ubiegłoroczny mistrz świata weteranów w maratonie. Czas Pana Jana to 8 minut i 13 sekund. Niejeden młodszy zawodnik nie powstydziłby się takiego wyniku.

Dziękujemy!

Nasz Weekend nie miałby tylu uczestników i tak genialnej atmosfery gdyby nie 606 osób - organizatorów biegów. To im należą się największe brawa. To bezinteresowni ambasadorowie biegania. Dziękujemy, że włączacie  się w naszą Akcję!

Choć oficjalnie finał 10. Weekend Polska Biega dobiegł końca, to biegi w ramach naszej akcji będą rozgrywane aż do końca czerwca. Na bieżąco piszemy o nich na serwisie Polskabiega.pl. Tam też znajdziecie porady ekspertów, plany treningowe, testy sprzętu - wszystko, żeby biegać z głową.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.