Weekend Polska Biega 2015." Nie patrzą już na mnie jak na dziwaka w parku"

Ile razy sobie czegoś odmawialiście? Pokusa ma większą moc niż motywacja? W przypadku Przemka Rosy wygląda to zupełnie inaczej. Jeśli miarą i wyznacznikiem sukcesu jest pokonywanie własnych słabości i pragnienie lepszego "JA" to my zdecydowanie chcemy przeczytać o jego pasji-Bieganiu! I przy okazji zaprosić na kolejną już 10 edycję największej akcji społecznej w Polsce: Weekend Polska Biega 2015

Przez ostatnie 10 lat, kiedy zainicjowaliśmy największą akcję społeczną w kraju: Polska Biega, w aktywności fizycznej Polaków i w ich podejściu do biegania zmieniło się bardzo wiele.

O swojej przygodzie z bieganiem opowiedział nam Przemysław Rosa.

Trwa to już 4 lata. Pamiętam dzień, kiedy po raz pierwszy pomyślałem, ze chce coś jeszcze w tym życiu zrobić. W słoneczne kwietniowe popołudnie byliśmy na spacerze z moją żoną na warszawskim Gocławiu. Przechadzaliśmy się obok jeziorka, na które mówią- Balaton. Pamiętam to uczucie podziwu i zazdrości, kiedy patrzyłem na biegające wokół jeziora młode dziewczyny. Jedno kółko, drugie, trzecie A z ich twarzy nie schodził uśmiech. Wiele razy mówiłem sobie, że zacznę biegać i zawsze kończyło się słowami: Może kiedy indziej. Wychodziłem na dwukilometrowy bieg, podczas którego biegłem zdecydowanie zbyt szybko przez co wracałem do domu cały zmachany i zmęczony. I znowu traciłem ochotę do biegania. Ale ten jeden magiczny moment w obserwacji tych młodych dziewczyn dał mi w życiu coś więcej niż bieganie. Obudził we mnie faceta, który chce odnieść sukces...swój sukces.

Pierwszy bieg to odległość około 5 kilometrów (oczywiście z przerwami na odpoczynek). I zapragnąłem butów do biegania, które stały się jedną z najważniejszych rzeczy o które dbam w sposób wyjątkowy. Poza tym już wtedy miałem takie przeświadczenie, że kupując odpowiednie obuwie nie będę łapał kontuzji. Nie minęły dwa miesiące, a już pokusiłem się o start w pierwszym zorganizowanym biegu na 10 kilometrów - w Biegu Marszałka odbywającym się w Sulejówku. Udało się dobiec, a wynik - 56:40:) Z nadwagą nigdy problemów nie miałem, ale zdecydowanie brakowało mi siły fizycznej, którą musiałem w sobie zbudować. Sezon pobiegałem, ale za wielkiego pojęcia o bieganiu nie miałem co niestety zaowocowało kontuzją, która mnie wyłączyła na dobrych kilka miesięcy z biegania. Przez długi czas myślałem, że mam problemy z kolanem, a okazało się, że za ból kolana odpowiadały mięśnie ud, które były zbyt napięte.

O tym co ciekawego podczas swoich biegów zobaczył i w jakim punkcie się znajduje teraz możecie zobaczyć przeglądając jego bloga(jednego z pierwszych biegowych w Polsce).

http://przemekimaraton.pl

Biegając w drugim sezonie krótkie dystanse, pomyślałem sobie, że czas zrealizować cel życia-marzenie biegacza i pojawił się na mojej drodze w 2013 roku "Orlen Warsaw Marathon". Nie było łatwo. Biegałem jesień, zimę i wiosnę by wystartować. Jak było? Tak naprawdę od 26 kilometra to walka ze sobą i kontuzją (w czasie biegu przeciążyłem stopę tak, że kolejnego dnia ledwo mogłem przejść 100 metrów). Z czasu w debiucie na początku nie byłem zadowolony (4:19), bo planowałem "złamać" 4 godziny, ale teraz jestem dumny z siebie, że nie zszedłem wcześniej z trasy. Każdy kto startował w maratonie, wie że po 30 kilometrach nie jest przyjemnie. Szczególnie biegnąc z kontuzją

Po 4 latach mogę powiedzieć, że warto sprawdzać się w różnych biegach. Mam za sobą biegi na orientację, półmaratony, maratony i debiut w triathlonie (1/4 Ironmana w Piasecznie). Nie potrafię i nie umiem wytłumaczyć czym jest dla mnie bieganie? Uskrzydla i niesamowicie pomaga w akceptacji. Pokazuje, że możesz pokochać życie od nowa i czerpać z niego poznając chociażby naturę. Sport jest nauką cierpliwości. Pomaga w utrzymaniu właściwej jakości zdrowia.

Teraz tylko marzę o starcie w maratonie w jakimś egzotycznym miejscu.

Ps. W takim razie PolskaBiega.pl znalazła już dla Przemka Rosy wyzwanie: Comrades Marathon w RPA:)

A dla tych wszystkich, którzy niekoniecznie chcą biegać w egzotycznych miejscach, mamy zaproszenie na Weekend Polska Biega.

Poniżej znajdziecie więcej informacji:

http://rejestracja.polskabiega.sport.pl

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.