Pronacja, supinacja, bieganie, jogging, stopy Rys. Wawrzyniec Święcicki / Agencja Wyborcza.pl Czym jest pronacja i po co nam ona?
To naturalny ruch stopy do wewnątrz podczas biegu, a konkretnie podczas procesu przetaczania stopy z pięty na palce (większość z nas - biegaczy ląduje na pięcie). Jej zadaniem jest amortyzacja wstrząsów powstających podczas zderzenia naszego ciała z podłożem. Gdy lądujemy nasze stopy muszą zamortyzować trzykrotną wagę ciała! Rachunek jest bardzo prosty... Pronacja jest rzeczą całkowicie naturalną. Problem pojawia się wtedy, gdy jest zbyt duża, a nasze stopy podczas styku z podłożem wykręcają się zbyt mocno do wewnątrz. Ten ruch może powodować kontuzje, dlatego producenci obuwia biegowego stosują różne systemy mające zredukować nadmierną pronację.
Supinacja natomiast jest ruchem na zewnątrz. Podczas uderzenia stopy o podłoże, zamiast opisanego przed chwilą ruchu do środka, mającego zamortyzować wstrząs, stopa wykręca się w przeciwną stronę.
Piękny bieg na śródstopiu sfilmowany podczas wideoanalizy w Centrum Biegowym Ergo:
Supinacja:
Nadmierna pronacja:
A teraz, na koniec coś zdumiewające, zatrważającego i niesamowitego. Haile Gebrselassie - niewątpliwie na ostatnich kilometrach biegu, jego zmęczone nogi już nie korygują ustawienia - obraz nadmiernej pronacji jest wprost porażający. Wygląda to tak, jakby Haile podczas każdego kroku skręcał kostkę. Ale - biega, i to jak!
