Zarówno w sobotę we Wrocławiu, jak i w niedzielę w Katowicach na mecie biegów Grand Prix zBiegiemNatury, pojawiły się rekordowe liczby biegaczy! Nie bez znaczenia był zapewne fakt, że w obu miastach warunki do biegania były znakomite, choć zdecydowanie nie zimowe. We Wrocławiu, w biegu głównym, uczestniczyło 244 osób, zaś w biegu dzieci i młodzieży - 45. W Katowicach, niewiele więcej, bo 252 dorosłych i 48 niepełnoletnich.
Grand Prix zBiegiemNatury
Rywalizacja najlepszych biegaczy to jeden z aspektów cyklu Grand Prix zBiegiemNatury. Kolejnym jest element rodzinny zawodów. Podczas każdej imprezy organizowane są biegi dzieci i młodzieży pod hasłem "Dzieciaki zBiegiemNatury". Czasami, to dorosłe dzieci zachęcają do startu swoich rodziców. - Mam 64 lata. Biegam od października, a wcześniej uprawiałem narciarstwo biegowe. Aktywne spędzanie czasu przynosi dla mnie wymierne efekty - czuję się i jestem zdrowszy - powiedział na mecie Pan Piotr Kocur, który w zawodach GP zBiegiemNatury wystartował w niedzielę za namową syna. Niezwykły dar zarażania swoją pasją ma również Michał Plewik, który podczas każdych zawodów w Katowicach pojawia się z córką, ale jak się okazuje od początku edycji namówił do biegania już 10 osób!
Grand Prix zBiegiemNatury
Kolejne zawody Grand Prix zBiegiemNatury, obędą się 25 stycznia w Olsztynie oraz 26 stycznia w Gdyni.