City Trail onTour Warszawa [Relacja]

Skończyła się letnia edycja największego cyklu biegów w Polsce. W ciągu dwóch tygodni odbyło się dziesięć biegów, w których wystartowało ponad 2500 biegaczy. Zapraszamy do przeczytania relacji z warszawskich zawodów.

Zimowa odsłona cyklu City Trail Podczas ostatnich zawodów City Trail nie udało mi się zejść poniżej upragnionych 19 minut, dlatego nie mogłem się doczekać kolejnego biegu na młocińskiej ścieżce Od razu jak się dowiedziałem, że rusza wakacyjna odsłona cyklu i będę mógł ponownie zmierzyć się z trasą, czym prędzej się zapisałem. Chciałem sprawdzić jak sierpniowa aura, wpłynie na mój wynik na mecie. Zimowa edycja zapadła mi pozytywnie w pamięci, za sprawą malowniczych duktów Parku Młocińskiego. Ponadto comiesięczne biegi trailowe, były świetną okazją, żeby spotkać się w gronie miłośników biegania. Co potwierdza fakt, że podczas zimowego cyklu poznałem wielu ciekawych ludzi. W dniu zawodów W dniu startu słońce od samego rana nie oszczędzało warszawiaków. Bez butelki wody ani rusz. Po pracy szybkim krokiem ruszyłem w stronę przystanku, żeby spokojnie dojechać na miejsce zawodów. Pomimo problemów z dojazdem ostatecznie szczęśliwie dojechałem do celu parę minut przed startem. Determinacja - drugie imię każdego biegacza!

city trail ontourcity trail ontour Piotr Dymus Piotr Dymus

City Trail onTour Warszawa Na miejscu nie było czasu na rozgrzewkę, lecz już sam dystans jaki przebiegłem od przystanku do biura zawodów, należycie przygotował mnie do biegu. Po dokonaniu wszelkich formalności, truchtem ruszyłem na linię startu. W drodze zacząłem przypinać numerek startowy, który swoją drogą był staranniej wykonany niż podczas zimowej edycji biegów. Los chciał, że w trakcie przymocowywania chipu rozległ się sygnał startowy. Na chłodno oceniam, że dobrze iż tak się stało. Pomimo tego, że rozpocząłem bieg jako ostatni, na dwóch pętlach żaden z uczestników mnie nie wyprzedził a ja zostawiłem za sobą ponad połowę biegaczy. Na metę wbiegłem 85 na 268 startujących z czasem brutto 22 minuty i 41 sekund. Chwila dla reportera Organizatorzy zadbali o zaplecze sanitarne. Wody oraz izotoniku starczyło dla wszystkich zawodników. Na mecie na sportowców czekały banany oraz smakowite ciasteczka. Kiedy zregenerowałem siły po wysiłku, odszukałem lidera warszawskiego City Trail onTour. 27. letni Maciej Badurek, okazał się sympatycznym rozmówcą, z którym porozmawiałem o bieganiu trailowym oraz o planach startowych. Maciek zdradził w rozmowie, że w zbliżającym się wielkimi krokami Biegu Niepodległości zamierza zejść poniżej 30 minut i tego mu życzę. Po skończonej ceremonii rozdaniu nagród, udało mi się złapać organizatora, Piotra Książkiewicza, który specjalnie dla Radia Kampus podsumował cykl City Trail onTour:

"Frekwencja dopisała. Prawie 270 osób w czwartkowy wieczór to naprawdę zadowalający wynik. Cały cykl oceniam bardzo pozytywnie. W każdym z naszych miast frekwencja niewiele odbiegała od zimowej edycji. W ciągu dwóch tygodni, w naszych zawodach wystartowało blisko 2500 zawodników, biorąc pod uwagę, że zawsze były to dni powszednie jest to imponujący wynik".

Końcowe refleksje Bardzo się cieszę, że wystartowałem w biegu. Może nie udało mi się pobić swego rekordu trasy, który wciąż stoi na poziomie 19 minut i 57 sekund. Jednak fakt, że mimo przeciwności wystartowałem i uplasowałem się na 85 miejscu, motywuje mnie do treningów nad formą, aby pobiec jeszcze lepiej w zimowej edycji.

Copyright © Agora SA