Podziel się swoją motywacją i nie daj się dogonić! Wings For Life World Run

To podobno jedyny bieg na świecie, w którym meta goni biegaczy. W zeszłym roku w Poznaniu Bartkowi Olszewskiemu udało się uciekać przez ponad 73 km. Czy tegorocznym ambasadorom uda się przebiec więcej?

8 maja 2016 r. po raz trzeci odbędzie się Wings for Life World Run. W ponad 30 krajach na całym świecie wystartują zawodnicy, którzy chcą nie tylko sprawdzić swoje siły w biegu na wybranym przez siebie dystansie, ale pragną także wesprzeć badania nad urazami rdzenia kręgowego. Jaki przyświeca im cel podczas trzeciej edycji? Trójka kolejnych ambasadorów inicjatywy - Katarzyna Burzyńska-Sychowicz, Paulina Holtz oraz Kuba Wesołowski - zgodnie przyznają, że najważniejsza jest dla nich misja imprezy. Swoją motywacją dzielą się z innymi i zachęcają, by spotkać się wspólnie na starcie biegu, w maju w Poznaniu.

Wyjątkowy format i charakter Wings for Life World Run sprawiają, że jest to impreza dla każdego. Jedni będą walczyć o trofea i pobicie własnych "życiówek". Inni po raz pierwszy wezmą udział w masowym biegu. Będą i tacy, którzy lubią dreszcz emocji, a których dostarczy ucieczka przed samochodem-metą. Kolejni będą chcieli poczuć atmosferę stworzoną przez tych, którzy chcą realnie pomóc. To wszystko sprawia, że Światowy Bieg ma spore grono przyjaciół. Wśród nich jest Kuba Wesołowski, który przyznaje, że zakochał się w tym wydarzeniu. Aktor dodaje, że choć biega i lubi sport, to do inicjatywy przede wszystkim przyciągnął go globalny zasięg przedsięwzięcia.

"Idea Wings for Life World Run sprawia, że jest to bieg jedyny w swoim rodzaju: tysiące skupiają się na jednej sprawie, serca biją w tym samym rytmie, a nogi podążają w jednym kierunku. Wszyscy razem będziemy biec przeciwko upływającemu czasowi" - podsumowuje Kuba Wesołowski , ambasador 3. edycji biegu Wings for Life World Run.

Wings for Life World RunWings for Life World Run RedBull.com RedBull.com

Dla ambasadorki - Pauliny Holtz , główną motywacją do startu jest przekonanie, że można dokonać wielkich rzeczy, jeśli działa się wspólnie: "To zupełnie wyjątkowy wyścig, w niezwykły sposób łączy jego uczestników. Każdy ma swój osobisty cel, ale jednocześnie wszyscy podążają za jedną ideą. Biegniemy bowiem dla osób, które tego zrobić nie mogą, z nadzieją, że pewnego dnia do nas dołączą".

Zobacz wideo

Z Kubą i Pauliną zgadza się także Katarzyna Burzyńska-Sychowicz i dodaje, jak ważne jest poczucie, że ma się wsparcie od innych, że można dzielić się z nimi własnymi słabościami: "Sport to nie tylko aktywność fizyczna, ale także przełamywanie własnych barier i doskonała szkoła charakteru. Ciągłe podnoszenie poprzeczki i osiąganie kolejnych celów jest doświadczeniem, które łączy wszystkich aktywnych. Każdy znas ma też gorsze chwile i momenty, kiedy potrzebuje motywacji, bodźca do wyjścia z domu, przełamania zniechęcenia. Takie przeżycia łączą ludzi i sprawiają, że jesteśmy jak jedna wielka rodzina. Wspólnie więc chcemy pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują, ekSPORTując emocje!" - mówi Katarzyna Burzyńska-Sychowicz, ambasadorka 3. edycji biegu Wings for Life World Run.

Katarzyna Burzyńska - SychowiczKatarzyna Burzyńska - Sychowicz RedBull.com RedBull.com

Pokonywanie ograniczeń, walka z przeciwnościami i chęć pomocy innym to najczęstsze motywacje osób startujących w Wings for Life World Run. Rejestrując się do udziału w biegu, uczestnicy mogą podzielić się swoją historią i osobistym celem. Wśród nich są: "Biegnę aby pokazać, że jak czegoś bardzo się chce można tego dokonać." "Chcę zarazić ludzi swoją pasją biegania długich dystansów, przy okazji wspierając osoby, które tego potrzebują. Długie dystanse pozwalają mi znaleźć w sobie siły o które nawet się nie podejrzewałem.", "Biegam od wielu lat dla zdrowia, lepszej kondycji i samopoczucia, a w biegu Wings for Life, by pomóc chorym."

Wielu startujących ma także swoją własną historię, która motywuje ich do udziału w zawodach: "Mój znajomy uległ wypadkowi samochodowemu, od tamtej pory porusza się na wózku inwalidzkim. Chciałbym aby znów mógł chodzić.", "Biegnę dla Klary, młodej dziewczynki cierpiącej na artrogrypozę rąk i nóg. W ten sposób chcę dodać jej sił i pokazać, że nie jest sama w tej walce.", "Bieganie pozwoliło mi zapomnieć o tym, że musiałam przerwać wioślarstwo. Dziś pozwala mi poczuć podobną radość, jaką dawało mi każde machnięcie wiosłem".

Aby zainspirować motywacjami innych uczestników Wings for Life World Run, warto dołączyć się do aktywacji #mygoal w mediach społecznościowych. Wystarczy napisać na kartce papieru własny cel, który będzie przyświecał podczas trzeciej edycji biegu oraz hasło #mygoal i sfotografować się z nią. Udostępnione na portalach społecznościowych zdjęcie już jest gestem wsparcia misji biegu, także zachęceniem innych do dołączenia do globalnej społeczności startujących dla tych, którzy biegać nie mogą.

Więcej informacji i zapisy na oficjalnej stronie biegu: http://www.wingsforlifeworldrun.com

Copyright © Agora SA