Najlepsze biegowe przemiany! [ROZWIĄZANIE KONKURSU]

Wasze przemiany są po prostu niesamowite! Jeśli jeszcze raz ktoś mi powie, że "to nic nie daje", powołam się na setki Waszych zdjęć. Wybraliśmy zwycięzców konkursu "Biegowe metamorfozy". Zobaczcie!

Piekielnie ciężko było nam wybrać te "najbardziej spektakularne, piękne, ciekawe lub śmieszne" - jak zapowiadaliśmy w zasadach konkursu. Przesłaliście setki zdjęć, na których widać jak zmieniliście i zmieniacie swoje życie. Niektórzy schudli kilkadziesiąt kilogramów (!), odzyskali wiarę w siebie, odmieniali swoje "drugie połówki". Robicie cuda!

Wszystkim przemianom należy się ogromne uznanie! Dziękujemy, że je nam pokazaliście! Rygorystyczny Regulamin konkursu postawił przed nami trudne zadanie nagrodzenia jedynie pięciu osób. Oto one!

Dwie nagrody główne - buty adidas Supernova z technologią BOOST - zostały przyznane:

AGACIE

- Jestem szczęśliwa, że udało mi się odnaleźć życiową pasję, pokonać problemy z nadwagą po ciąży i zarazić bieganiem moją córkę - napisała do nas Agata Wiaterek. - Jestem szczęśliwa, że udało mi się odnaleźć życiową pasję, pokonać problemy z nadwagą po ciąży i zarazić bieganiem moją córkę - napisała do nas Agata Wiaterek.  archiwum prywatne Agaty Wiaterek

"Jestem szczęśliwa, że udało mi się odnaleźć życiową pasję, pokonać problemy z nadwagą po ciąży i zarazić bieganiem moją córkę." [Agata]

oraz WIKTOROWI .

xx x

Trzy wyróżnienia i nagrody w postaci pasa biegowego adidas Bottle Belt zostały przyznane:

KUBIE ,

Nastoletni Jakub z nadwagą po szkole wracał ze szkoły, odrabiał lekcje, potem do północy przesiadywał przed komputerem, objadając się słodyczami. Odkąd pamiętał był grubaskiem z kulką zamiast twarzy.
Kim jestem teraz? Z dumą przyznaje, że od ponad roku regularnie biega. W ciągu trzech miesięcy, dzięki bieganiu oraz diecie schudł 13 kg. Zaczął treningi w ferie zimowe. - Chciałem coś w sobie zmienić, wyróżnić się wśród znajomych. Było -10 stopni na dworze, śnieg po kostki, ale biegałem dzień w dzień. Zaczynałem od 3 km truchcikiem, stopniowo zwiększałem dystans i tempo. Poprawiłem kondycję, zrzuciłem dużo ciałka - opisał swoją zmianę. - Na początku każdy pyta: 'Po co to robisz?', Teraz codziennie słyszę 'Jak to zrobiłeś?'. Stałem się zupełnie innym człowiekiem, który biegnie przez życie i nigdy, ale to już nigdy nie przestanie.
Nastoletni Jakub z nadwagą po szkole wracał ze szkoły, odrabiał lekcje, potem do północy przesiadywał przed komputerem, objadając się słodyczami. Odkąd pamiętał był grubaskiem z kulką zamiast twarzy. Kim jestem teraz? Z dumą przyznaje, że od ponad roku regularnie biega. W ciągu trzech miesięcy, dzięki bieganiu oraz diecie schudł 13 kg. Zaczął treningi w ferie zimowe. - Chciałem coś w sobie zmienić, wyróżnić się wśród znajomych. Było -10 stopni na dworze, śnieg po kostki, ale biegałem dzień w dzień. Zaczynałem od 3 km truchcikiem, stopniowo zwiększałem dystans i tempo. Poprawiłem kondycję, zrzuciłem dużo ciałka - opisał swoją zmianę. - Na początku każdy pyta: 'Po co to robisz?', Teraz codziennie słyszę 'Jak to zrobiłeś?'. Stałem się zupełnie innym człowiekiem, który biegnie przez życie i nigdy, ale to już nigdy nie przestanie.  archiwum prywatne Jakuba Francuza

"15 lat ukończyłem w lipcu. Zapytacie mnie kim jestem?

Nie, zacznę od tego kim byłem pół roku temu. A no nudny nastolatek z nadwagą, który po szkole wraca ze szkoły, odrabia lekcje, po czym przesiaduje przed komputerem do północy objadając się słodyczami. Odkąd pamiętam byłem grubaskiem z kulką zamiast twarzy.

Kim jestem teraz? Z dumą przyznaję, że od pół roku regularnie biegam.

W ciągu 3 miesięcy dzięki bieganiu i sporządzonych przeze mnie treningom oraz diecie schudłem 13KG. Co się stało? To jest proste, rzekłbym... banalne. Znalazłem pasję, coś co sprawia mi przyjemność nieporównywalną z niczym innym - mierzenie się z samym sobą i swoimi słabościami. Tak to prawda, bieganie zmienia nie tylko ciało, ale przede wszystkim duszę i umysł. Jedyne co jest potrzebne to cierpliwość i upór w dążeniu do celu.

Zacząłem biegać w w ferie zimowe, chciałem coś w sobie zmienić, wyróżnić się w śród znajomych. Było -10 stopni na dworze, śnieg po kostki... Jednakże ja dzień w dzień biegałem. Zaczynałem od 3km truchcikiem, w miarę czasu zwiększałem dystans, tempo. Poprawiłem kondycję, zrzuciłem dużo ciałka.

Wielu ludzi zauważyło we mnie inspirację, podziwiali mnie za wytrwałość i stanowczość. Największą motywacją były ciepłe słowa moich bliskich oraz oczywiście efekty samych treningów. Z dnia na dzień zarażałem pozytywną energią i entuzjazmem wszystkich wokół. Po prostu zakochałem się w biegactwie i pożerałem coraz to więcej kilometrów.

Byłem na tyle zdesperowany i zauroczony, że przez tygodnie lipca (dla mnie wakacji gdyż jestem jeszcze uczniem) postanowiłem wstawać o 6 i... BIEGAĆ!!!

Od lipca do września przebiegłem 350km . Nie wiem czy jest to spektakularny kilometraż czy też nie, wiem za to że jest MÓJ i są w nim MOJE bolące nogi, MOJE litry potu i MOJA tona samodyscypliny, którą wypracowałem u siebie poprzez regularność.

Nie piszę tego, żeby komukolwiek zaimponować. To jest historia - MOJA historia, to jak zmieniłem swoje nastawienie. Do wszystkiego podchodzę z pozytywnym nastawieniem, uśmiechem na twarzy i cierpliwością, a to oczywiście wszystko dzięki bieganiu!!!

Jedyne czego żałuję, to to że zacząłem biegać... dopiero pół roku temu.

Na początku każdy pyta: 'po co to robisz?'. Teraz codziennie słyszę 'JAK TO ZROBIŁEŚ?'. Stałem się zupełnie innym człowiekiem, który biegnie przez życie i nigdy, ale to już nigdy nie przestanie." [Kuba]

ALICJI

xx x

oraz THOMASOWI .

20 września 2013 r. Tomasz Rogalski kupił buty do biegania.  
Waga początkowa 109 kg. Po roku regularnych treningów, przebiegnięciu ponad tysiąca kilometrów ważył już 72 kg! - Zmieniło się wszystko, nie tylko waga, zmieniło się moje całe życie! Nie wyobrażam sobie kilku dni bez biegania - napisał do nas Tomasz. 20 września 2013 r. Tomasz Rogalski kupił buty do biegania. Waga początkowa 109 kg. Po roku regularnych treningów, przebiegnięciu ponad tysiąca kilometrów ważył już 72 kg! - Zmieniło się wszystko, nie tylko waga, zmieniło się moje całe życie! Nie wyobrażam sobie kilku dni bez biegania - napisał do nas Tomasz.  archiwum prywatne Tomasza Rogalskiego

"Dokładnie rok temu 20.09.2013r kupiłem buty do biegania !!! Waga początkowa 109 kg .

Liczba treningów: 128 Czas trwania: 3d:21g:15m Dystans: 1011,91 km (dane z Endomondo)

Waga dzisiejsza po roku 72 kg!!!

Zmieniło się wszystko, nie tylko waga, zmieniło się moje całe życie!!! Nie wyobrażam sobie kilku dni bez biegania!!!" [Thomas]

Gratulujemy wszystkim przemienionym! Ze zwycięzcami konkursu skontaktujemy się mailowo.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.