Bagatelizujemy sen, bo nie mamy na niego czasu. Przecież tyle obowiązków dnia codziennego nam ucieka, że wszystkie zaległości świata trzeba nadrobić, gdy księżyc zawita na niebie. Okej, wielu z nas pewnie nieraz popełniało ten błąd, ale nadszedł czas na zmiany.
Sen obok treningu i diety odgrywa fundamentalną rolę w procesie budowania formy sportowej. Według badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Stanford, odpowiednia dawka snu zdecydowanie zwiększa możliwości osiągania założonych wyników w niemalże wszystkich dyscyplinach sportu. Jego niedobór powoduje tzw. dług senny, zmniejsza koncentrację, szybkość reakcji, wartości siły dynamicznej i statycznej. Jednym słowem bez niego Twój życiowy rekord np. w maratonie stoi pod dużym znakiem zapytania.
Ogólnie przyjęło się, że sen powinien trwać osiem godzin. Dla jednych to dużo, dla innych zdecydowanie za mało. Eksperci w tym temacie zalecają spanie w przedziale od 7 do 9 godzin. Jeśli trenujesz częściej niż dwa razy w tygodniu, wartości te należy wziąć w przysłowiowy "nawias". Ponadto, kiedy dochodzi stresująca praca, życie w ciągłym biegu, częste zarywanie nocy, to szansa na wzrost formy sportowej jest bliska zeru.
Sen jest naturalnym etapem regeneracji organizmu, w którym nasze ciało dokonuje zmian adaptacyjnych wobec zadań, którymi był obciążony podczas dnia. Jeśli chodzi o trening sportowy, kluczową rolę odgrywa tu hormon wzrostu (somatotropina, z ang. GH - Growth Hormone). Naukowcy dowiedli, że podczas głębokiej fazy snu, organizm intensyfikuje wydzielanie somatotropiny. Jest ona szczególnie ważna, gdyż odpowiada m.in. za: przyrost masy mięśniowej, regenerację uszkodzonych tkanek, procesy kościotwórcze oraz spalanie tkanki tłuszczowej. W przypadku skróconej fazy snu głębokiego, hormon wzrostu wydzielany jest w mniejszych ilościach przez co upośledzona zostaje pełna regeneracja Twojego organizmu.
I najważniejsze - staraj się nie mylić snu ze spędzaniem czasu w łóżku np. pracując. Owszem, leżenie i czytanie książki to również relaks, ale nie wpływa na regenerację potreningową.
Autorka: Monika Kastelik, www.ironia.bielsko.pl/Blog
Facebook: www.facebook.com/pieknajestbestia