Kiedyś alkoholik, który miał problemy z prawem. Dziś najpozytywniejszy biegacz w Polsce

W Polsce jest mnóstwo charakterystycznych biegaczy, którzy dostarczają pozytywnej energii. Taką osobą jest z pewnością Grzegorz Niwiński, którego pokochała cała Polska.

Grzegorz Niwiński jest jednym z najbardziej charakterystycznych i lubianych biegaczy. Pochodzi z Ustki, a kiedy pojawia się na zawodach wzbudza mnóstwo uśmiechu i dzieli się radością.

PolskaBiega.plPolskaBiega.pl Facebook Facebook

Jak piszą - Pan Grzegorz zyskał drugie życie za sprawą biegania. Jego przeszłość nie jest kolorowa, ale wciąż ma do tego dystans. Dziś biega. Na zawodach zawsze pojawia się bez koszulki. A oprócz tego ma kilka swoich charakterystycznych dodatków. Najbardziej barwne są nakrycia głowy i hawajskie motywy.

W sieci ludzie dzielą się zdjęciami z Panem Grzegorzem, a zaraz po tym pojawia się fala pozytywnych komentarzy. Pod zdjęciem jednego z użytkowników Facebooka pojawił się opis:

- Dlaczego Pan biega?

Grzegorz Niwiński - Byłem alkoholikiem. Jestem biegaczem.

Po tym dialogu - z relacji użytkownika - pojawił się uśmiech i radość.

 
 

KOMENTARZE, KTÓRE POJAWIAŁY SIĘ NA FACEBOOKU NA TEMAT BIEGACZA:

- Ten facet bawił się dzisiaj najlepiej!

- Mega gościu. Nawet w półmaratonie w grudniu biega w takim stroju.

- Niesamowita energia towarzyszy temu Panu na każdej imprezie. Bardzo często spotykam go na biegach.

- Historia tego biegacza pokazuje, że nie liczy się coś, co było. Najważniejsze jest to, co jest teraz. I żeby nie oglądać się do tyłu.

- Tego Pana widzę na prawie każdych zawodach na których jestem. Podziwiam i mam mega respekt!!! Jest moc!!!!

Bieganie sprawiło, że Pan Grzegorz Niwiński  rozprawił się z alkoholem i problemami z prawem. Dziś zaraża energią i pojawia się na różnych zawodach.

WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ  TUTAJ

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.