Przed Marcinem wielki sprawdzian. Będzie pierwszym Polakiem od 44 lat, który pobiegnie w olimpijskim finale biegu na 800 metrów.
Marcin Lewandowski świeżo po biegu pófinałowym mówił:
W finale będę chciał pokazać, na co mnie stać. W ostatnich dwustu metrach trochę za bardzo oddaliłem się od przeciwników, ale dystans nie rósł, wręcz przeciwnie. Na koniec wyprzedziłem Cheruiyota Fergusona Roticha, który też słynie z dobrego finiszu. Dałem z siebie wszystko, ale to nie był jeszcze bieg do robienia wyniku. Wierzę, że w finale pokażę na co mnie stać.
Biegacz natomiast przed finałem podzielił się także swoimi przemyśleniami na Facebooku:
W wywiadach zapewnia:
Forma jest na pewno życiowa i jestem super przygotowany do igrzysk. Cieszę się, że będę mógł zaprezentować swoją główną broń, czyli wytrzymałość, bieganie dzień po dniu. Dane mi jest wystąpić w finale i jestem pewny tego, że stać mnie na to, by uzyskać tutaj rekord życiowy
Finał odbędzie się 16.08.2016 o godzinie 3:25.
Trzymamy kciuki za Marcina!
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ