Jest siostrą zakonną! I na chwilę obecną ukończyła 45 triathlonów Ironman

 Siostra Madonna Buder ma 86 lat. Zliczając jej wszystkie zawody, ukończyła aż 45 triathlonów na dystansie Ironman. Dla niedowiarków - to aż prawie 4 km wpław, 180 km na rowerze i 42 km biegania.

Można? Można!

Co ciekawe, siostra zaczęła interesować się sportem dopiero w wieku 48 lat. Do aktywności sportowej zachęcił ją Ojciec Johen, który zdradził jej, że to jest właśnie idealne rozwiązanie dla ciała, umysłu i ducha.

Siostra Buder postanowiła skorzystać z rady i zaczęła trenować. Pierwszy triathlon ukończyła w wieku 52 lat. Natomiast pierwszego Ironmana 3 lata później.

Dzięki jej zawziętości i niesamowitej motywacji zyskała przydomek "Żelaznej Zakonnicy". Nic w tym dziwnego. Właśnie takie osoby pokazują, że w dzisiejszych czasach nie ma absolutnie żadnych barier. Wszelkie bariery, które istnieją, są w naszych głowach.

Siostrze w pokonywaniu barier towarzyszy cały czas Bóg. W wieku 23 lat wstąpiła do zakonu, w którym zresztą trwa do dnia dzisiejszego. Bóg pomaga jej przezwyciężyć chwile słabości.

Siostra Buder wspomina swoje najbardziej dramatyczne zawody. Był to Ironman w 2006 roku w Kona (Hawaje). Trzeci - ostatni odcinek był dla niej tragiczny. W pewnym momencie ciało odmawiało posłuszeństwa. Nie miała kompletnie siły, a każdy ruch sprawiał jej ogromny ból. Będąc na trasie postanowiła "podpisać umowę" z Bogiem. Jeśli on pozwoli jej ukończyć dystans, mieszcząc się w limicie czasowym (17 godzin), to będzie to znak, że jej bratanek, który umarł jest pod jego opieką i spoczywa w pokoju. Siostra ukończyła zawody 56 sekund przed limitem.

"Żelazna Zakonnica" podkreśla, że Bóg daje jasne sygnały, tylko należy umieć go słuchać. Sport stał się jej nieodłączonym elementem życia.

WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ